• Pedagog

        • Dzieci też martwią się epidemią – jak z nimi rozmawiać i wspierać
          • Dzieci też martwią się epidemią – jak z nimi rozmawiać i wspierać

          • 30.12.2020 16:46
          • Dzieci też martwią się epidemią – jak z nimi rozmawiać i wspierać
          • Dzieci też martwią się epidemią – jak z nimi rozmawiać i wspierać

             Przymusowy pobyt w domu i wiadomości ze świata budzą niepokój zarówno w nas dorosłych, jak i w dzieciach. Poza zorganizowaniem dzieciom ciekawych zajęć w domu, powinniśmy zadbać o ich emocje i poczucie bezpieczeństwa, pomóc im zrozumieć całą tę sytuację. Co pomoże poradzić sobie z emocjami – dzieci i własnymi – podpowiadamy kilka sposobów.

            Po pierwsze – rozmawiajmy! 

            Dzieci w różny sposób przeżywają trwający teraz trudny okres. Jedne bardzo się boją, inne – przeciwnie. Niektóre martwią się o dziadków, inne cieszą się, że nie muszą chodzić do szkoły, jeszcze inne… budują bazę i bawią się w apokalipsę. A więc jak rozmawiać z dziećmi o koronawirusie? Niezależnie od tego, jakich emocji doświadczają – dajmy im do tego prawo, nie oceniajmy. Zachęcajmy do tego, by dzieliły się z nami swoimi przemyśleniami. Rolą dorosłego jest przede wszystkim umożliwić dziecku wyrażanie uczuć, przegadanie ich. Wystarczy być przy nim, starając się je zrozumieć i wesprzeć. 

            Pamiętajmy przy tym, że zdarza się, że dzieci – szczególnie te młodsze – mają trudności z nazwaniem swoich emocji. Nawet jeśli nie do końca rozumieją sytuację, mogą odczuwać lęk. Szum informacyjny, zmiana rytmu dnia, niepokój dorosłych – bywa, że to wszystko rzutuje na ich samopoczucie i zachowanie. Bacznie je obserwujmy, bądźmy wyczuleni na subtelne zmiany w ich funkcjonowaniu – nastroje, problemy ze snem, zmiany apetytu. Można też podpytać dziecko o to, jak się czuje i razem spróbować nazwać towarzyszące mu uczucia. Świetnym pretekstem do tej rozmowy może być wspólne obejrzenie filmu animowanego „W głowie się nie mieści”. Ta urocza historia o dziewczynce imieniem Riley pozwala nauczyć się lepiej rozumieć i rozpoznawać emocje. Uwaga, wbrew pozorom to propozycja nie tylko dla najmłodszych! Może się okazać, że wy też się w niej trochę zakochacie.

            Możemy też opowiedzieć dziecku o tym, co sami przeżywamy. Nie bójmy się przyznać do strachu, złości czy niewiedzy. Powstrzymajmy się jednak w obecności najmłodszych od gdybania czy snucia czarnych scenariuszy. Dozujmy latorośli informacje stosownie do wieku, trzymając się faktów, nie powtarzajmy plotek czy niesprawdzonych informacji. A przede wszystkim dajmy dziecku jasny przekaz, że chociaż wszystkim jest trudno, to my, dorośli jesteśmy odpowiedzialni za opanowanie sytuacji i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby się poprawiła, że będziemy je chronić i być przy nim cokolwiek by się nie działo. 

             

            Bibliografia :www.juniorowo.pl „Dzieci też martwią się epidemią – jak z nimi rozmawiać i wspierać”, autor artykułu: Magda Malicka pedagog

          • Wróć do listy artykułów